USontanti, Omathanga kahlangani, ahlangani ngokubona umyeni” – Pływak, którego uda nigdy nie są ściśnięte razem, chyba, że na widok mężczyzny”. Tak mówiono o Nandi kobiecie nad strumieniem…
Postanowiłam wyjaśnić kilka zależności między klanami na podstawie historii narodzin wodza SHAKA ZULU.
Od początku:
Ten nieco ekscentryczny z leopardem na karku to filmowe wyobrażenie Króla Senzangakhona kaJama (ok.1762–1816), znanego przede wszystkim jako ojca trzech kolejnych królów zuluskich tj. słynnego Króla Shaka i panujących po nim Dingane kaSenzangakhona i Mpande kaSenzangakhona. Kobieta nad strumieniem to Nandi KaBhebhe przyszła Królowa Nandi Mohlatsane Bhebhe (ur. ok. 1760 – 10 października 1827) i matka Shaki kaSenzangakhony. Nandi (inaczej: ta słodka) była córką Inkhosi z ludu eLangeni – Bhebhe. Inkhosi znaczy król, albo szef. Arystokratka jednym słowem.
W 1787r urodził się Shaka, po tym jak Nandi i Senzangakhona wcześniej zaangażowali się w akt nazywany „ukuhlobonga/ukusoma” , czyli seks bez penetracji, dla rozładowania napięcia, dozwolony wówczas dla par niezamężnych, nazywany również „the fun of the roads” (amahlaya endlela)*. Nie trzeba dodawać, że Nandi i Senzakhona wykroczyli poza zasady ukuhlobonga, w efekcie czego Nandi zaszła w ciążę.
No i się zaczęło…
Kiedy ludzie eLangeni ogłosili Senzangakhonie i plemieniu Zulu, że Nandi spodziewa się dziecka, Zulu odpowiedzieli za pośrednictwem najstarszego krewnego Senzangakhony, Mudli Zulu, że „dziewczyna” nie jest w ciąży, tylko cierpi na dolegliwości żołądkowe spowodowane przez chrząszcza iShakę tzw. chrząszcza jelitowego, któremu przypisuje się nieregularne miesiączki.
Lud Langeni zażądał od Senzangakhony zapłaty odszkodowania za jego czyn. Nandi zażądała** 55 sztuk bydła jako zapłatę za wyrządzone jej szkody, a stado zostało dostarczone ludowi Mhlongo.
Kilka miesięcy później urodził się książę Zulusów, któremu Nandi sarkastycznie nadała imię Shaka na złość Senzangakhonie. Nandi często nazywała Shakę swoim „umlilwana” – małym płonącym ogniem.
Od tego momentu Nandi doświadczała upokorzeń ze strony społeczności.
Kobiety z eLangeni oraz lokalni poeci również oczerniali ją, jak w poniższym wersecie:
„USontanti, Omathanga kahlangani, ahlangani ngokubona umyeni” – Pływak, którego uda nigdy nie są ściśnięte razem, chyba, że na widok mężczyzny”.
Nandi jednak była podobno odporna. Nigdy nie ulegała presji i znała swoją wartość. Jej syn został jednym z największych przywódców. Należy wiedzieć, że Nandi miała niski status w strukturze. Senzangakhona poślubił co najmniej 16 kobiet, z którymi miał 14 synów w sumie (wymieniłam 3 najistotniejszych na początku). Córki nie były nawet rejestrowane, także ilość jest???? Nandi nie była główną małżonką i nie miała prawa do dziedziczenia.
Bywały chwile, kiedy Nandi nie była jednak w stanie zapewnić jedzenia synowi i jego siostrze Nomcobie, szczególnie podczas wielkiego niedoboru żywności w 1802 r., zwanego „Madlathule – jedz i bądź cicho”, okresu, w którym ludzie nie byli przygotowani na to, aby dzielić się żywnością z innymi. W efekcie Nandi pokonywała duże odległości pieszo, szukając pomocy w innych obszarach aby utrzymać dzieci.
Nandi miała wywierać duży wpływ na sprawy królestwa za panowania króla Shaki. Ona, wraz z innymi kobietami otaczającymi Shakę, została wyznaczona na dowódcę kraali wojskowych i otrzymała władzę rządzącą, w trakcie gdy Shaka prowadził działania wojenne.
Amakhosikazi w języku Zulu to właśnie określenie elitarnych kobiet, sprawujących władzę. Amakhosikazi to liczba mnoga od Inkosikazi- inkosi („king, chief”) + -kazi („female suffix”).
Mówi się, że Nandi była siłą utrzymującą umiar w życiu Shaki, doradzającą mu różne kompromisy polityczne, zamiast zachęcać do stosowania przemocy. Królestwo rozrosło się w ciągu krótkich 12 lat. Pomimo, iż twierdzono, że Shaka nigdy nigdy nie będzie królem.
W stereotypowym i prostolinijnym małym rozumku Afryka wydaje się być mniej skomplikowana niż Europa. Mamy przed oczami filmowe wioski z jakąś tam strukturą, ale co tam… Co Oni tam mogą mieć… No wodza wioski… I wioskę która składa się z równie prostych chat i tańczą… non stop tańczą i… polują…i na pewno nie kontaktują się z innymi wioskami i nie ma między nimi systemu zależności… A potem chodzą w tych leopardzich skórach… Tak mniej więcej wygląda poziom zawężonej perspektywy o historii i kulturze kontynentu.
*amahlaya endlela- to określenie w tradycji Zulu dla ludzi, którzy tłumacząc na dzisiejsze uprawiają „przygodny sex”, stosunek dla rozładowania i bez zobowiązań. Zwał jak zwał… Nie miało być z tego związku ani dziecka.
**zastosowałam duże uproszczenie pisząc „zażądała” bowiem był to proces rozmów i procedur wewnątrz klanu.
➡️Literatura:
FUGITIVE QUEENS : Amakhosikazi and the Continuous Evolution of Gender and Power in KwaZulu-Natal (1816-1889) by CAELLAGH D. MORRISSEY
A THESIS Presented to the Department of History and International Studies and the Robert D. Clark Honors College in partial fulfillment of the requirements for the degree of Bachelor of Arts or Science December 2015
Paul K. Bjerk. “They Poured Themselves into the Milk: Zulu Political Philosophy under Shaka.” The Journal of African History, vol. 47, no. 1, 2006, pp. 1–19. JSTOR,
QueenNandi : A remarkable woman, 29 Aug 2014, news24,
Deflem, Mathieu. “Warfare, Political Leadership, and State Formation: The Case of the Zulu Kingdom, 1808-1879.” Ethnology, vol. 38, no. 4, 1999, pp. 371–91. JSTOR,